A zapowiadał się taki piękny dzień.... Mamy dziś zdjęcia plenerowe ślubne w stajni w Kampinosie. Bryczka, koniki i my. Nie będę ukrywać że dużą radością napawał mnie fakt że znów założę sukienkę ślubną i zrobimy kilka ładnych zdjęć.
Niestety rano w drodze do pracy Pan w Oplu Omega raczył wjechać w nasz samochód. Włączając się do ruchu uderzył i rozerwał nam cały prawy bok samochodu.
I jakoś tak zdjęcia dzisiejsze ani inne przyjemności związane z nadchodzącym weekendem nie cieszą...
Ech...
Niestety rano w drodze do pracy Pan w Oplu Omega raczył wjechać w nasz samochód. Włączając się do ruchu uderzył i rozerwał nam cały prawy bok samochodu.
I jakoś tak zdjęcia dzisiejsze ani inne przyjemności związane z nadchodzącym weekendem nie cieszą...
Ech...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz